Sam pomysł zaczerpnąłem od kolegi Pawła ze strony http://szarai.w.interia.pl/uwagiz.html#terrarium .

Umnie po lekkiej modyfikacji wygląda to tak:

1. Części:
a) grzałka akwarystyczna o mocy kilka - 10 W;
b) drut miedziany/aluminiowy a najlepiej ekran (plecionka) z antenowego kabla koncentrycznego;
c) foremka wykonana z kartonu lub kupiona prostotkątna ze styropianu, trochę dłuższa od grzałki;
d) zaprawa cementowa ( używałem tzw. kleju do kafelków bo akurat to miałem pod ręką );

2. Wykonanie:

a) Na grzałce z drutu miedzianego robisz kilka pętli o kształcie ______()________ ( być może nie jest to konieczne, ale na pewno ułatwia rozchodzenie się ciepła wytworzonego w grzałce;
b) Układasz grzałke w formie;
c) zalewasz zaprawą cementową i ze względów estetycznych w jeszcze mokra możesz powciskać małe kamienie.
d) czekasz do wyschnięcia
e) odklejasz foremke.

Tak przygotowaną grzałke umieszczasz w terra i okładasz kamieniami które będą się od niej rozgrzewać.

Jedną z takich grzałek wykonałem układając grzałke zamiast w foremce, na płytce z terakoty. Myślę, że to też dobry pomysł.

Mam nadzieje, że pomogłem.

Pozdr.

R.