Hej

Mnie moj Leopold tylko raz ugryzl (choc to wlasciwie chwycil palca pyszczkiem) ale nalezalo mi sie bo najpierw na mnie nasyczal (co nie pomoglo ) )
Zostaw go w spokoju przez pare dni a potem przyzwyczajaj do swojej obecnosci i zapachu, probuj karmic z reki.
Leopold jest juz oswojony, sam wchodzi na reke, je z reki, ale ma tez takie dni, ze ucieka na moj widok.

Pozdrawiam
Piotrek