Szyszkowce karmię konikami polnymi już od kilku lat i zawsze po zjedzeniu tych owadów wydalają one kał który ma w swojej strókturze ciemno czerwone fragmety. Sadzę że to nie jest żadna krew, lecz oskórek chitynowy owada który zabarwia się na taki własnie kolor podczas trawienia.

Takie oto jest moje zdanie.