Też uważam tak jak Biber. Fakt dokonany jest dobrą metodą. U mnie tak zadziałało z B.c.c. mimo, że rodzice silnie się zapierali, że jak to kupię, to go na torebkę i buty przerobią, hehe . Nie wiem jacy są twoi starsi, ale moi szybko się przyzwyczaili do gadzinki, często obserwują co tam u niego słychać . Prawda jest taka, że wogóle nie odczuli jakiejkolwiek różnicy po dojściu nowego domownika. Spróbuj im wyperswadować, że gady są najmniej kłopotliwymi zwierzętami jakie istnieją, a terrarium jest znakomitą ozdobą domu przyciągającą wzrok odwiedzających. Musisz próbować, ale życzę Ci powodzenia!!