Niestety marna ze mnie konkurencja ,posiadam kilka zwierzaczków w dodatku nie mam ani jednej parki ,więc nawet maluchów na sprzedaż nie będzie.
Jeśli chodzi o literaturę ,to wydaje mi sie ,że mam wszystkie polsko języczne książki na temat hodowli żółwi.Ja natomiast polecam poczytanie postów na forum,np.o zielonej sałacie,która jest głównym pożywieniem legwana i żółwi w pani sklepie.
Skoro ja wypisuję głupoty ,to znaczy ,że większość ludzi na tym forum to robi.Dodajmy ,ze wielu z nich to hodowcy z dużym doswiadczeniem i właśnie dzięki nim można naprawic wiele błędów wywołanych czysto teoretycznym (książkowym)podejściem do zwierząt.
Pozdrawiam i życzę równie dobrego samopoczucia Pani i zwierzakom.