Wszystko przez to że każdemu właścicielowi zoologika wydaje sie że gady można trzymać tak samo jak gryzonie... Nie zdają oni sobie sprawy że takie zwierzaki wymagają specjalnych warunków... A że zwykły zjadacz chleba jak zobaczy węża to potem będzie sie przez 2 mies podniecał i codziennie męczył freda i dlatego zwierzęta egzotyczne traktowane są przez właścicieli sklepów jako coś, co ma uatrakcyjnić sklep... Wiadomo, jest coś niecodziennego to sie idzie i ogląda...
straku - powiem Ci że co do ZOO NATURA to mnie troszeczke zaskoczyłeś... Jak wiadomo mają oni sieć w całej polsce. Ja osobiście byłem w dwóch ich sklepach (Kraków Carrefour i Kraków M1), widziałem tam regiusy, felsumy madagaskarskie (grandis), legwana zielonego i w sumie warunki były całkiem całkiem choć jeszcze troche brakowało do minimum socjalnego ale ogólnie itak niezły wynik jak na zoologiki... Jedno co mnie zmartwiło to że lamparcie trzymali w terrarium o wymiarach max 30/25/25 (dł/szer/wys)... Za to należy sie nagana.

Wogóle to ja traktuje zoologiki jako sklepy w których można kupić żarcie dla psa, rybek, psie gadżety, jakieś rybki, chomika, świnke morską czy myszke dla węża, ale w życiu nie gada... Od tego mamy, drodzy terraryści, Biofila z Sułkiem na czele i kilku zaufanych hodowców takich jak vorax i jeszcze paru innych... W życiu nie kupiłbym gada w sklepie typu ZOO NATURA... porażka takie coś...