Pawllo ale jest też druga strona medalu- patyczaki to (z tego co pamietam) zwierzeta nocne, wiec może troszki siem tam poruszają nawet jak bedzie gek, z resztą można go od razu dać gdzieś na podłoże a on bedzie probował sie dostać gdzieś na coś w stylu gałązki - więc bedzie się ruszał- tak mi się wydaje.