Witam

Rozmawiałem z dr Katarzyną Wilk. Rozmawiałem też z kilkoma osobami ktore znają się na rzeczy. Podaje mu witaminy, narazie nie chce jeść (widocznie jest zestresowany). Biorąc go nie wiedziałem że jest w aż takim stadium krzywicy, pani doktor powiedziała że będzie z nim dobrze (widziała gorsze przypadki i wychodziły z tego) tylko trzeba mu podwać witaminy. Jak narazie dostaje reptimineral C i sepię rozcięczoną w wodzie. Raffee, mam już gekona i kilka pająków. Wiem że podstawa to witaminy i UV w takich sprawach, raczej nie jestem początkujący. Pytałem na forum, bo może są jeszcze jakieś metody wyciągnięcia go z tego stanu. Dzięki wszystkim za odpowiedzi Jestem dobrej myśli

Pozdrawiam