Na dzień dzisiejszy wiem że to nie przykurcz, lecz zapalenie stawów, w miejsca gdzie są stawy łokciowe są lekko opuchnięte i widać w nich czerwony punkt, chodzenie musi im sprawiać pewien ból, dlatego podkurczają tak właśnie kończyny. Zauważyłem również dzisiaj maleńką różnice w wielkości obu gekoników, jeden jest ciut większy bardziej ruchliwy, zniknęły także małe karaczany , silniejszy musiał chyba zacząć jeść.
Dalsze przemyślenia wkrótce.