> Pierwszy raz wyliknę u swoich zwierzaków widziałem po kilku miesiącach hodowli.

Widocznie żadko przy nich siedziałeś, lub mają naprawdę intymne norki.

Przez dwa ostatnie miesiące hodowli widziałem 4 wylinki,
a jedną przeoczyłem.

Mój gekonik ostatnią wylinkę miał w sobotę,
a zorientowałem się, że trwa jak zaczoł skórę
z głowy ściągnąć.
Lizał się po brodzie i ocierał nią delikatnie o piaskowiec
Do tego energiczne ruchy ciałem.
Jak ściągnoł z głowy, to łapał ją mordką
ocierając się przy tym o kamienie.

Na dwa dni przed zrzutem skóry
najada się do syta a następnie nic nie je.
robi się prawie całkowicie szary i to jest pewna oznaka,
że można się spodziewać rychłej zmiany barwy zwierzaka
i jego nieznaczny przyrost.

Pierwsze wylinki mojego pupilka trwały prawie 45 minut.
Teraz jak zszarzeje podnoszę wilgotność do 70-90%
i trwa to ok 5 minut.