Ja również należę do zwolenników "drugiej szloły"

Jednak chciałem jakoś równomiernie doświetlić terarium
na czas mojego pobytu w domku.

Najbardziej równomierne światło daje świetlówka,
a skoro już ma być świetlówka to czemu nie UV?

Dlatego pomimo, że uważam, że nie jest niezbędna dla lamparcika
(pod warunkiem, że światło słoneczne dociera do naszego terarium)
to i tak ją zastosowałem korzystając z niej ok 1 g. na dobę.

Na pewno dodatkowe promieniowanie mu nie zaszkodzi.

Do ogrzewania natomiast używam kabla grzewczego i to rozwiązanie polecam.

Pozdrawiam.