> Czy te świerszcze są duże

Świerszcz jak świerszcz.
Małymi świerszczami nie karmię,
bo zawsze wyławiam największe
oszczedzając młodziaki aż podrosną
(czysta ekonomia).

> bo jak tak to ma niezły spust twój gekon!

Nigdy się nie zastanawiałem nad jego "spustem"
po prostu tyle wcina kupki robiąc regularnie.

Choć na ręce jeszcze mi nie wchodzi,
to nauczył się już, że jak mnie tylko wieczorem zobaczy
biegnie w miejsce karmienia i czeka na małe "co nie co"

Jak wiem, że następnego dnia nie będzie mnie w domu
to daję mu 9 - 10 świerszczy. Po 2 dniach śladu po nich nie ma.

Nie głodzę i nie oszczędzam na pokarmie.
Robię mu jednak soboty postne.

> A czym może być spowodowane niejedzenie?(oprócz nowego otoczenia)

Mój np traci nieco apetyt przed wylinką.
Poza tym faktem jest okresowa głodówka u tego gada
(choć u mnojego jeszcze nie zauważyłem by sam pościł).

> Czy może być np. że jeden gekon potrzebuje jeść 2 świerszcze dziennie aby normalnie żyć a drugi zje 5 świerszczy dziennie aby też normalnie funkcjonować?

Tak jak u człowieka...
jeden zje kanapkę, a inny cztery.

Poza tym na podstawie obserwacji sposobu polowania,
wątpię by na wolności, lamparcikowi udało się nałapać aż tyle jedzenia.
W naturalnym środowisku przymusowe długotrwałe głodówki
to chyba częste zjawisko.

Pozdrawiam