panowie nie przesadzacie troszeczke: zdaje mi sie ze paru z was ma bujna wyobraznie . Jasne ze powinnismy sie przed soba ostrzegać przed sklepami w których zwierzeta maja złe warunki ale zastanówcie sie co piszecie . przeciez niektóre texty sa urwane z choinki przytocze pare waszych nierealnych i komicznych tekstów " u regiusa chodziły maczniaki chyba mysleli ze on je zje " stary niepisz co mysleli bo niejestes jasnowidzem "w jwdnym fanboxie było chyba 20 kameleonów " czy wyobrazasz sobie cos takiego , nawet by sie niezmiesciły bez urazy smieszny jestes " a namie zrobiło wrazenie to ze w paru akwariach woda była metna " stary sam jestem włascicielem sklepu zoologicznego i w nim sam sie wszyskim zajmuje i nawet sobie niezdajesz sprawy jak przy takiej ilosci ryb trudno o klarowna wode wystarczy mała infekcja bakteryjna ( mała zdechła nie wyłowiona przez godzine i masz wode metna ) wiec prosze cie o niewypowiadanie sie w kwesti w której niemasz doswiadczenia . i to tyle co ma dopowiedzenia . Ja tego sklepu wcale niebronie bo jezeli zeczywiscie warunki utrzymywania zwierzat w tym sklepie sa fatalne nalazy sie otym informować ale panowie bez takiej wyobrazni bo to kłuje w oczy, piszcie co zeczywiscie widzieliscie , mysle ze w ten sposó lepiej sobie pomozemy . bez urazy .

pozdrowienia Lipton