-
Re: Roztocza u wiji
Nie pozbywałem się ich u wiji, ale u chrząszczy i karaczanów. Może być z tym problem.
Część owszem, w ten sposób pozbędziesz się, jednak niektóre przyczepiają się tak mocno i tak ściśle przylegają, że nieodzowne jest ich mechaniczne usuwanie.
W moim przypadku pomógł zdzierak (haczyk) zrobiony ze szpilki entomologicznej nr. "0", osadzonej na zapałce do grilla (taka duża). Niektóre gatunki mogą przyczepiać się za pomocą nici (jak bisior u małży), w tym wypadku najlepsza jest zakrzywiona penseta zegarmistrzowska.
Chodzące luzem (takie kuliste, białe roztocza) można zrzucać twardym pędzelkiem, ale akurat te są najczęściej najmniej szkodliwe.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum