Ha, to ja mam Alipes grandidieri jak się patrzy
Kupiłęm je od kolesia, jakieś pół roku temu. Wyjeżdzał do pracy na wyspy i się musiał pozbyć zwierzaków. Ma ja gdzieś z zachodu. Sam tez dysponował niemałą wiedzą (brał je na ręce; respekt:P) ale he`s gone... i kontakt się urwał.

Greg