Myszy wiem , ale napisałem ze jeszcze jedna bo jaja u alipes miał też Tomasz Piotrowski (z forum) pare postów nizej o tym pisał, ale to tez chyba nie była grandidieri

justGreg napisał(a):

W sumie
> z tym chowem wsobnym masz rację. Sprzedam póżniej młode, lekko
> wadliwe genetycznie jakims dzieciakom w promocyjnej cenie :P

Dokładnie wadliwe moga byc w bardzo małym stopniu, moim zdaniem przy tak małej ilsoci skolopendr , dodatkowo trudnsoci przy wysexowaniu warto zaryzykowac i dopuscic ,lepiej rozmnozyc spokrewnione niz nie próbowac wclae ( no ale to tylko moje zdanie)