Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

  1. #1
    justGreg
    Guest

    A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Witam, potrafi ktoś z Was rozróżnić Alipes grandidieri grandidieri (H.Luc) od Alipes grandidieri integer (Cook) ???

    Pozdro. Greg


  2. #2
    Maikardaaion
    Guest

    Re: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Ales pytanie wymyslil :P
    Ja na wet nie wiem jak one wygladaja Jezeli masz jakeis zdjęcia to dawaj.


  3. #3
    justGreg
    Guest

    Re: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Heh, mam fotek moich alipesek i to sporo, ale za cholere nie wiem jaki to podgatunek. Wiem, że alipeski występują w odmianie z czerwonymi oraz z żółtymi nogami, ale to nie jest związane z podgatunkiem ;/
    Więc może tutaj jakaś tęga głowa się znajdzie i mi to wyjaśni

    Fotki:






    Greg


  4. #4
    Maikardaaion
    Guest

    Re: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Mysle ze te dwa podgatunki moga sie roznic tylko i wylacznie tym ze kto inny je odkryl. A moze wystepowaniem geograficznym ? Tak to czesto bywa wsrod skolopendr.
    A Alipes rzeczywiscie wystepuja w dwoch podstawowoych odmianach barwnych. Jest Alipes grandidieri (bardzo rzadki gatunek w hodowli, skad je masz?), ktory ma czerwone nogi i jest masa Alipesow ktore nie sa grandidieri, opisane jako sp. pochodzace z odlowu i maja nogi zolte.
    Generalnie to w systematyce skolopendr jest niemaly balagan. Trudno jest okreslic gatunek zwierzakow, ktore sa tak rzadko poddawane wszelkim badaniom.

    Tak czy inaczej, Alipes grandidieri (podgatunki na prawde moga sie niczym nie roznic) ma czerwone nogi rosnie mniejszy, do ok 12 cm. Natomiast Alipes sp. (Tanzania) to skolopendra z zoltymi nogami i roznie zdecydownie wiekszy, nawet do 20 cm z nogami i czolkami.

    A tak poza tym to fajne zdjecia


  5. #5
    justGreg
    Guest

    Re: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Ha, to ja mam Alipes grandidieri jak się patrzy
    Kupiłęm je od kolesia, jakieś pół roku temu. Wyjeżdzał do pracy na wyspy i się musiał pozbyć zwierzaków. Ma ja gdzieś z zachodu. Sam tez dysponował niemałą wiedzą (brał je na ręce; respekt:P) ale he`s gone... i kontakt się urwał.

    Greg


  6. #6
    Maikardaaion
    Guest

    Re: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Twoje na pewno sa A. grandidieri I to z hodowli, a nie z odlowu

    A konkretniej mowiac od Francuskiego hodowcy Eric'a Ythier'a
    Mniemam, ze skolopendry kupiles od Red[686]. Jezeli tak to nie ma on tych skolopendr z zachodu tylko ode mnie :P Jakis czas temu sprowadzalem je wlasnie z Francji, ale jak widac inaczej Ci to wyjasnil
    A ze bral je na rece... no coz to nie swiadczy o jego wiedzy ani nie nalezy mu sie zaden respekt za to

    Tak czy inaczej tych skolopendr bylo 5 sztuk. Obecnie znam wlascicieli tylko 4 sztuk (wlacznie z Toba), wiec 5 musiala sie gdzies zapodziac. Masz jednak pewnosc ze Twoje skolopendry nie sa z odlowu tylko wyhodowane

    Powodzenia w hodowli !!


  7. #7
    justGreg
    Guest

    Re: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Tutaj systematyka rodziny Alipes:
    o Alipes (Imhoff, 1854)
    | |-- A. appendiculatus (Pocock, 1896)
    | |-- A. calcipes (Cook, 1897) [Alipes spinatus (Cook, 1897)]
    | |-- A. crotalus (Gerstaecker, 1854) [Eucorybas crotalus (Gerstaecker, 1854)]
    | |--o A. grandidieri (Lucas, 1864)
    | | |-- A. g. grandidieri (Lucas, 1864) [Eucorybas grandidieri (Lukas, 1864)]
    | | `-- A. g. integer (Cook, 1897)
    | |-- A. integer (Cook, 1897)
    | |-- A. madegassus (Saussure & Zehntner, 1902)
    | `--o A. multicostis (Imhoff, 1854)
    | |-- A. m. intermedius (Attems, 1911)
    | `-- A. m. multicostis (Imhoff, 1854)

    od Steevena z Arachnoboards wiem, że A. m. intermedius ma po srodku ostatnego segmentu rowek:P

    Tak zgadza się, kupiłem je od Red`a Co do Niego, to wyglądał na profesjonalistę i mów co chcesz ale, żeby brać tezwierzaczki na ręce troche się trzeba na nich znać. Jak nie są z odłowu to się cieszę A co do ilości to policzyłeś mnie jako właściciela 2ch sztuk ?:>

    Ps: Możesz się podzielić ze mną, kto ma pozostałe? Żeby w przyszłości do kazirodztwa nie doszło:P

    Pozdrawiam. Greg
    Oraz maluchy pozdrawiają wujka Maikardaaion`a


  8. #8
    Maikardaaion
    Guest

    Re: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Dalej twierdze ze branie jakichkolwiek zwierzaczkow na rece nie swiadczy o wiedzy na ich temat. Branie na rece skolopendr jest raczej popisywaniem sie niz praktykowaniem wiedzy.

    Te Alipesy sa z jednego miotu od jednej samicy. Ty masz dwie, Rammstein1 ma jedna i Mimi ma jedna. Mysza1983 mimo, ze ma w opisie napisane, ze ma grandidieri (nie obraz sie Michał) to nie jest to ten gatunek tylko jakis inny z zoltymi nogami.
    Innych grandidieri w Polsce prawdopodobnie nie ma

    Dzieki za pozdrowienia


  9. #9
    justGreg
    Guest

    Re: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Nie będę się kłucił, to temat na odrębny post :P

    To lipa, czyli jedyna na 100% naturalnie wyseksowana samica odpada :/
    Kaziroctwo tez... Czyli jak uzbieram kasę to będę szukać alipeski za granicą, tylko pierw płeć zdeterminować trzeba. Maikardaaion, Ty masz widze sporą wiedzę o parecznikach, wiesz coś o ich seksowaniu? Ogólnie, pareczników.

    Pozdrawiam. Greg


  10. #10
    Maikardaaion
    Guest

    Re: A. g. grandidieri vs. A. g. integer

    Jezeli chodzi o sexowanie skolopendr to chyba nie ma takiego kto bylby dobry...
    Mozliwe jest rozpoznanie plci majac skolopendry tej samej wielkosci. Wtedy widac roznice w dlugosci terminalnych nog (mnie sie tak udalo wysexowac morsitansy, sa miedzy nimi wyrazne roznice). I jest to chyba jedyna cecha dymorfizmu plciowego zbadana dotychczas. Jest jednak bardzo trudna do zauwazenia.
    Dodatkowo samce maja wezsza glowe i segmenty zaglowowe. Samice sa bardziej poteznie zbudowane. Ale te cechy pojawiaja sie dopiero gdy skolopendra jest prawie dorosla (a nikt nie wie dokladnie kiedy to nastepuje). No i tak jak poprzednia metoda wymaga porownania z drugim osobnikiem.
    Prawdopdobonie jest jakas roznica w budowie otworu plciowego, ale nikt jej do tej pory nie stwierdzil.
    Pozostaje stara metoda : wpuszczasz 2 osobniki do jednego terra, jezlei obmacuja sie czulkami i nie przejawiaja agresji znaczy ze jest to para; jezeli zas od razu od siebie odskakuja i przy kazdym spotkaniu uciekaja od siebie, ewentualnie od razu sie atakuja znaczy ze ma sie wtedy osobniki plci tej samej.
    Oczywiscie sprawa odpada w momencie gdy hodujemy Scolopendra subspinipes mutilans, gdyz te znane sa z tego ze moga byc trzymane po kilka osobnikow.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •