-
Re: Myszy zagryzają swoje młode
Czesc rataj
Sytuacja (mam "kilka" jaszczurek) zmusza mnie do posiadania wlasnej chodowli myszek i szczurow. Z moich doswiadczen wynika ze powodow tego klopotliwego stanu jest kilka. Po pierwsze mala ilosc pokarmu zawierajacego wode. Mlode i dorosle myszy mozna karmic w wiekszosci suchym pokarmem natomiast kotna samica a tym bardziej karmiaca powinna dostawac wiecej pokarmu zawierajacego wode (polecam ogorki - zawieraja duzo wody i dlugo nie plesnieja i nie psuja sie jak nie zostana zjedzone). Samica ocenia ile mlodych jest w stanie wykarmic bazujac na aktualnym stanie wody w swoim organizmie i moze niekiedy (bedac wycienczona po porodzie aby sama mogla przezyc - takie sa prawa natury) pozrec wszystkie mlode, lub zostawic jedna lub dwie sztuki. Kolejna sprawa to wady genetyczne mlodych (spowodowane howem wsobnym lub innymi "przypadkowymi" mutacjami) po stwierdzeniu ktorych samica pozbywa sie "powodu do wstydu" - chyba tylko czlowiek opiekuje sie niepelnosprawnymi. Co do stresu to moim zdaniem nie sa to zwierzeta az tak plochliwe nie zostaly zlapane kilka dni temu na lace (chyba) tylko od ladnych paru........... pokolen hodowane sa w niewoli. Oczywiscie matce nalezy sie specjalne traktowanie ale bez przesady. Moja hodowle mam w garazu i naprawde stresuje te zwierzaki raz dziennie a pomimo tego opisywane sytuacje nie raz mi sie zdazyly.
No chyba ze robia to z tesknoty za mna.....
Przepraszam za polskie znaki ale chyba co[ mi nie dziaBa jak trzeba...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum