Interesują mnie żywe kroliki. A co do twoich dwóch ostatnich pytań to nie ma problemu ze skarmianiem gadów takimi królikami, gdyż z tego co wiem substancje, które wymieniasz, nie osadzają się w tkankach królika.
A pokarm dla królików z kokcydiostatykiem jeszcze nie dawno produkował na skalę przemysłową ośrodek PAN-u w Palmirach (za Łomiankami)