Z opisu wygląda to jak poczwarka. Najczęściej pojawiają się na powierzchni. Są krótsze niż larwy, lekko zgięte, widać nogi i inne elementy budowy. Największe jest u nich przedplecze (taka tarczka), na końcu odwłoka widoczne dwa kolce. Z czasem ściemnieje, pierwsze pojawią się oczy. Jeśli się je poruszy kręcą odwłokiem w charakterystyczny sposób.
Najlepiej zostawić je w spokoju, jeśli masz mało mączników (a są wśród nich jeszcze dorosłe) to lepiej poczwarki przełożyć gdzieś na czas rozwoju (możliwy kanibalizm).

Jeśli chodzi o chów wsobny to u owadów nie jest to tak dramatyczne jak u ssaków. Szkodniki magazynowe przechodzą często tzw. wąskie gardło i efekt założyciela.

Mączniki należą do rodziny Czarnuchowatych (Tenebrionidae), hoduję obecnie 8 gatunków z tej rodziny i jak na razie nie próbowały się krzyżować

Pozdrawiam!

PS. Poczwarka po łacinie i angielsku to PUPA