Ja robiłem "pułapkę cieplną". Stawiasz w jednym miejscu lampę, lub inny promiennik ciepła i patrzysz pod niego co jakiś czas. Można łapać wtedy zwierza żywcem (u mnie dość dobrze skutkowało, ale miałem malutki pokój i takiej "plamy cieplnej" nie mogły przegapić.
Pozdrawiam!