-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
Zgadzam się z boidae. Może spróbujemy (w przyszłości) pracować w ministerstwie środowiska lub chciaż powiatowym departamencie i będziemy robić masakre. Wpadamy do sklepu legitymacjami machamy i papiery do kontroli
) A pomysł żeby zrobić demonstrację w M1 jest niegłupi. Tylko musielibyśmy się umówić i maszerujemy w te i wewte po pasażu przed sklepem.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum