Dzisiaj padło mi kolejne 7 ( Co dwa tygodnie dodaje ok 30 świerszczy i za każdym razem populacja sie dziesiątkuje. Co ja mam robić? Karmie tylko jabłkami, codziennie zraszam, mają miseczke z wodą, co jakis czas tartą marchew, płatki dla ryb oraz kryle takie dla żółwi. Codziennie im zagladam, poprawiam, sprawdzam, dolewam wody, wymeiniam zarcie, spryskuje a i tak cały czas zdychają ( Stoją w akwarium obok grzejnika cały czas siedzą przy ściance obok niego. Niedawno wymieniłem część torfu bo była pleśń, na wytłaczance tez troche i ja tez wymieniłem. Cały czas zdychały, co ja mam robić? Wkurza mnei to, jeszcze tylu zgonów nigdzie nie miałem, a podobno świerszcze są bardzo proste w hodowli. Przeglądam w serwisie opisy, na innych stronach tez, wszystko tak jak w książce a tu dupa (