Eh..... zupełnie straciłem poczucie humoru((
W zasadzie już coś można złapać na początku kwietnia (dobrze nasłonecznione łąki), ale przwdziwy wysyp dużych sztuk od połowy maja.

Udanych łowów! i połamania sita entomologicznego (jeśli tym oczywiście łapiesz), bo ja startuję na kózki w maju na Mazurach.