Niestety paskudzą na podłoże (i tu jest problem). Jeśli prowadzisz hodowlę bez podłoża jest łatwiej. Ztrząsasz świerszcze i odchody z wytłoczek (kwestia odpowiedniej techniki przesypywania jednych i drugich). Dzięki temu zajmuje to mniej czasu i jest mniej pracochłonne. Ja sprzątam raz na 3 miesiące, chyba, że niźle narozrabiają