Jak ktos ma hodowle na duzą skale, to i miejsce bezpieczne na przepoczwarzenie sie larwy znajdą (jak pisał Raptor), bo przeciez nie są trzymane w małym słoiku. Co do światła, to nie jest ono potrzebne (przeciez one i tak siedzą gleboko w próchnie ;P). Zawsze mozesz sobie pogrzebać w podlozu i połowić poczwarki (działa uspokajająco - serio)