1) Kabelek proponowałbym w części która będzie miała większą wilgotność (niemalże na pewno będzie to część z kostką) gdyż woda ma większą pojemność cieplną od pozostałych składników i lepiej będzie buforować ewentualne zmiany temperatury. Z góry zakładam, że izolacja ma klasę ochrony pozwalalającą na pracę w warunkach wilgotności właściwych dla tego gatunku. Jakby jednak nie było z tą wilgocią proszę pamiętać, że jest to gatunek żyjący w obszarach zasadniczo suchych. Poza tym ten obszar w razie jakichkolwiek mechanicznych przesunięć będzie mniej narażał izolację kabelka na uszkodzenie.
2) Jeśli podłączy Pan kabelek do ściemniacza to może mieć Pan problem z kontrolą temperatury ponieważ:
a) kabelki jako takie mają małą moc i przy dużej objętości podłoża zmiany temperatury wynikające z pracy kabelka mogą następować w dłuższym czasie niż niż zmiany wynikające z czynników zewnętrznych
b) spora część przewodów grzejnych (nie wiem jakie są w akcesoriach terrarystycznych, może chromonikielina, kanthal itp) zmieniają opór w zależności od temperatury, przez co ściemniacz miałby nieliniową charakterystykę pracy, a to byłoby już dla Pana bardzo niekomfortowe.
Wydaje mi się że najlepiej byłoby jakby kabelek ok 40-60W byłby właściwy a sczegółowe parametry dopracowałby Pan regulując grubość podłoża. Będzie Pan musiał uważać na to aby podłoże nie było zbyt mokre gdyż wtedy większość energii zostanie spożytkowana na parpwanie i zwilżanie, zamiast na grzanie.
Pozdrawiam i mam nadziej że pomogłem
Josef

PS. Odnośnie oporów to jeśli zwinie Pan przewód w kłębek wtedy ze względu na opór indukcyjny będzie rozwijał niższe moce no chyba że zastosuje Pan prostownik i zasilanie prądem stałym:-) no ale któż zwija przewód w kłębek