Trochę się ostatnio dowiadywałem na ten temat poza forum i sposób z co2 jest odradzany. Myszy mimo wszystko męczą się i bardzo stresują. Trochę gazów zawsze może pozostać w myszy, co może stanowić problem. O stół to podobno bardzo szybka śmierć. Tu chyba każdy sam musi zadecydować, który ze sposobów bardziej mu odpowiada, bo oba wydają się być "humanitarne".