-
Re: Chore świerszcze. :/
Raczej chodzi tu o klasyczne uszkodzenie. Prawe skrzydło wygląda na nadjedzone. Jeśli podczas wylinki świerszcz zostanie nagryziony, traci "hydrauliczny szkielet" w postaci hemolimfy. Jeśli rana jest mała to może ją zatamować, ale spadek ciśnienia powoduje różne "niedoróbki", w tym wypadku źle rozwinięte skrzydła.
Świerszcze możesz karmić bardzo dobrze, ale i tak w przypadku świeżo wyliniałych okazów może się to często zdarzać. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest zapewnienie jak największej liczby kryjówek.
Takie świerszcze są w zasadzie funkcjonalne (zależy od stopnia uszkodzenia) i nawet rozmnażały mi się. Generalnie lepiej mają samice, bo to nie one są stroną "wabiącą".
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum