Niestety mogą zjadać jaja, gdyż penetrują glebę na dość duże głębokości. Najgorsze w mojej hodowli bywały ataki na larwy kruszczyc. Zaznaczam jednak, że nie jest to regułą.
Dorosłym większość roztoczy nie szkodzi. Niektóre gatunki atakują i pasożytują na owadach, zwłaszcza takie jasnopomarańczowe i czerwone. Większość spotykanych w terrariach to saprofagi - jedzą odchody i odpadki, mogą więc odgrywać nawet pozytywną rolę, gdyby nie ataki na nieruchome stadia rozwojowe owadów.

Masz niestety problem, bo walczenie z roztoczami to walka z wiatrakami. Przesuszanie ogranicza ich ilość, ale powoduje niszczenie jaj. Podobnie problemem jest wypalanie podłoża. Trudno mi poradzić co zrobić w takiej sytuacji... chyba należy zostawić wszystko swojemu losowi.
Roztocza można wybierać z kawałkami owoców lub suchej kociej karmy, rozrzuconej po terrarium. Nie zlikwiduje to ich, ale może zmniejszy liczebność.