Ja dla pończoszników i żółwia. Fusy, papier, starą ściółkę sypałem cienkimi warstwami na wierzch pojemnika. Jak wyjadły i przemieszały z resztą to dosypywałem. Przy zakładaniu hodowli te same dodatki wymieszałem z ziemią z torebki bo strasznie się mazała i szybko osiadała - poza tym była jak na moje oko zbyt nawożona jak na możliwości dżdżownic.