U mnie terra jest trochę większe - 40x20x30. Bez podłoża, dużo wytłoczek. Codziennie lekko zraszam wytłoczki wodą, tak by były wilgotne. Pod terrarium mam kabel grzewczy, więc o temperaturę i parowanie nie muszę się martwić. Codziennie zwilżam też pojemnik z włóknem kokosowym (wylęgarnia). Pokarm (sucha karma dla kotów, jabłko i sałata lodowa) podaję w oddzielnym miejscu tak, by nie łapał wilgoci z dna terrarium (co najwyżej z powietrza). Jeśli widzę zaczątki pleśni pokarm usuwam. Tak samo wszystkie większe padłe świerszcze jako potencjalnych roznosicieli zarazy.