ochotka zyje w wodzie ale szczeze mówiąc to ona jest dziwna potrafi zyć w kałurzy po deszczu a czasami nie przeżyje w napowietrznianej odstanej kranówce czy dzeszczówce sam chciałbym wiedzieć jak je przechowywać napewno takie prosto wyjete z wody troche pożyją (jak sie dowiadywałem od kolesia co chandluje rybami , to są one sprowadzane z rosji całymi starami w paczkach po 1 kg zapakowanych papierze niewiem ile tak jadą ale troche napewno a do polski dojeżdzają zywe Może popytaj się sprzedawcy w jaki sposób on je przechowuje ja je trzymałem wq lodówce w wodzie w papierze w ciepłym w zimnym i zawsze mi padały po kilku dniach