Wystarczy, że będziesz pilnował wilgotności. Możesz zawsze z góry, taki pojemnik z włóknem, częściowo czymś zakryć. Ograniczy to parowanie wody, choć oczywiście całkowicie go nie wyeliminuje. Ja stosuję oba patenty: jako pojemnik mam pudełko na slajdy, wypełnione włóknem. Góra jest zakryta plastikiem. Zostawiłem tylko otwór, by świerszcze mogły swobodnie wchodzić i wychodzić. Dodatkowo nie wywalają podczas kopania takich koszmarnych ilości włókna na zewnątrz. No i to podlewanie.
A efekt? Mam w tej chwili wysyp świerszczy bananowych. Będą dla pająków :-)