Zastanawiam się czy mam jakieś szanse na złapanie w grudniu owocówek.
Wiadomo że w straszne mrozy nie da rady, ale w taki ciepły grudzień jak ten czy jest jakaś szansa?? Wystawiam butelke na balkon ale nie wiem czy ma to sens, a kupywać nie chce bo za dużo kasy kosztuje wysyłka (nie opłaca się).
Dajcie znać...