Rozumiem, ze to do mnie?
Do tej pory chyba nie, ale nie wiem czy byla zaplodniona. Teraz moich karaczanow nie widze wiec ciezko mi powiedziec. Nawet nie wiem czy jest jakis wyleg. Jedyny slad jaki zostal jej po ucieczce, to na koncu odwloka lekko z boku, cos co przypomina balonik ze spuszczonym powietrzem, a kolorem i ogolnie cos jak strupek z osocza, takie zoltawe. Ma toto ze 2-3 mm