"Szybciej" myszy, ale szczury wydajniejsze bo dają znacznie więcej młodych. Jeśli masz miejsce na szczury to na pewno są bardziej opłacalne w produkcji (wydatki są większe na początku - pojemnik, pojnik itd). Poza wszystkim szczury są mniej wrażliwe na trudne warunki (zimno, hałas...). U myszy na pierwszy plan wybija się zapach samca i moczu, u szczurów po prostu zapach odchodów: intensywność jest podobna choć rodzaj zapachu inny. Ja myszy traktuję w tej chwili jako konieczność (małe noworodki) a wszystkie rozmiary większe załatwiają szczury bo są pod tym względem tańsze i pewniejsze.