szczury zdecydowanie lepsze:
- pewniejszy wychów - nie zjadają młodych
- zdecydowanie troszczą się o młode, jak "grzebiesz" u myszy to uciekają od młodych (przynajmnie moje) a szczury warują przy swoich
- szczury śmierdzą inaczej niż myszy
- można je nauczyć sikać do np. słoiczka co zmniejszy uciążliwość zapachu i częściej czyścimy pojemnik na mocz niż całe pomieszczenie (myszy też można tego nauczyć ale są bardzie uparte i sikają do pojemnika z czystą wodą)
- jak chodzi Ci o większe osobniki do karmienia to szczury lepsze, 2 tygodniowy szczur jest większy niż dorosłą mysz
ale jak zdecydujesz się na szczury to uważaj żeby przypadkiem nie nauczyć ich gryzienia...