ja mam karaczany w pojemniku zamkniętym dekielkiem z wstawioną metalową siatką. smarowanie wazeliną krawędzi na niewiele się zda, bo karaczany i tak szybko zaczynają po niej chodzić(pojęcia nie mam czemu tak sie dzieje). najlepsze będzie szczelne zamknięcie pojemnika pozostawiając jakąś siateczkę wentylacyjną