swoje myszy hoduję na parapecie, okno często zostawiam uchylone i w ogóle nie cuchnie, mają drewniany domek, drabinki, kwiatuszki, i pełno miejsc do "zabawy", zero problemu z uciekaniem, mają 10cm do biurka i jeszcze żadna nie zwiała.
Ciekawie to wygląda gdy wchodzisz do pokoju wieczorem, zapalasz światło a tam po parapecie popiernicza 12 myszy (2 samce, 10 samic)
......szczury biegają po szufladach i też na podłoge jeszcze się nie ważyły schodzić chociaż z półek skaczą na odległości powyżej 40cm a na podłogę nają 20cm ......