No tak... tego jednego zapomniałem :-)
Jedyne domowce z odłowu miałem ze starych drewnianych wiejskich chat. Siedziały między belkami ściennymi.
PS. Jaca, szkoda, że nie wiesz co siedzi na stercie kompostu w naszym ogrodzie zoologicznym. Pełna lista gatunków :P




Odpowiedz z cytatem