Nawet karmówka ma prawo być traktowana jak żywe stworzenia a nie jak żywa konserwa. Zajmowałem się kilka lat szczurami i nigdy mi się nie zdarzyło, żeby samica jakiegokolwiek zagryzła. Wszystko zależy od tego, czy umie się zapewnić odpowiednie warunki.
Ta klatka takich warunków nie zapewni nawet jednemu szczurowi. No chyba, ze byłby bardzo często wypuszczany.
O trzech szczurach nie ma nawet co myśleć.