hmm... jesz sniadanie, nie dojesz kanapki, zabierasz chlebek czy kawalek bulki, suszysz i kruszysz, mozesz im maki nasypac, cukru, one wlasciwie wszystko zjedza.. na dobra sprawe niewiele z tych rzeczy trzeba kupic w sklepie, moga to byc w duzej mierze odpadki kuchenne