Ja miałem z nimi bardzo krótkie doświadczenie.
Mianowicie wiem tylko tyle, że nie przepadają za grochem :]

Swoją porcję zarodową (kilkanaście, kilkadziesiąt osobników) umieściłem w słoiku z grochem, a nie z fasolą. Kiedy padły imago, po paru miesiącach wyszły mi maksymalnie 2 sztuki nowego pokolenia