Ja spryskuje to akwa w którym trzymam wylęg (po prostu je zraszam, kropelki są tak małe że jeszcze żaden świerszcz mi się nie utopił).
Nie mają tam żadnego podłoża tylko kilka małych wytłoczek i tak jest najlepiej utrzymać czystość.
Zraszam raz dziennie.