Aktualnie gra mi około 100 samców śrudziemnomorskich, i zwracam na to tylko wtey uwagę gdy nie leci żadna muzyka lub TV. Jestem do tego przyzwyczajony, chociaż coraz bardziej rozbestwiają się w nocy i potrafią długo grać, sam zastanawiam się nad obcięciem skrzydeł, bo to jedyne rozwiązanie.