Ja mialem je w takim plastikowym walcu, strzasalem na dno poprzez udezenie w scianki i jak zaczynaly wchodzic po sciance to pudeleczkiem po kliszy je ze scianki zbieralem, tyle ile chcialem.
Ja mialem je w takim plastikowym walcu, strzasalem na dno poprzez udezenie w scianki i jak zaczynaly wchodzic po sciance to pudeleczkiem po kliszy je ze scianki zbieralem, tyle ile chcialem.