Witam
Na hasło "mrówki", zaglądam do tematów
Mrówki są świetnym dodatkiem karmowym diety wielu gatunków jaszczurek, jednak faktycznie nie wszystkich i też nie wszystkie gatunki mrówek (w Polsce jest tego coś około 100). Osobiście wprowadziłem je do diety np. Tropidurus hispidus, Pogona vitticeps (maluchy), Sceloporus malachiticus, S.poinsetti, Phrynocephalus sp. i innych o podobnym trybie życia. Mrówki które skarmiam to najczęściej Gmachówka (Camponotus ligniperda), zbójnica (Formica sanquinea) ale i rudnice (Formica rufa, F.polyctena, F.pratensis) zdażyło mi się podawać. Oczywiście jest to traktowane jedynie jako mały dodatek, jednak są bardzo chętnie zjadane.
Dla maleńkich jaszczurek dobrym dodatkiem karmowym może być Dolichoderus quadripunctatus (praktycznie nie posiadający jadu) czy też Leptothorax sp.
Zasada jest jedna - łapie się robotnice a nie niszczy gniazd. Łapać można za pomocą pułapki ze słodkim syropem, bądź ekschausterkiem - 10 robotnic dla jednej jaszczurki, wystarcza jako dodatek do świerszczy, mącznikow itp. na długo
W trakcie masowych rójek np. Lasius niger można również nałapać królowych - moje anoliski brązowe (A.sagreii) za nimi przepadają
Jak już mówiłem - nie każda jaszczurka, nie każdą mrówkę - to tak jak z dietą ludzką, tyle, że nie osobniczo w obrębie gatunku a raczej trzeba na temat patrzeć trochę szerzej