Pomacaj - jak poczujesz, że to jest miękkie i zgniłe to trzeba obcinać tak długo, aż się nie wytnie wszystkiego co nadgniło. Jesli jest twarde a tylko zczerniało z wierzchu to można zignorować (choć nie zawsze). jeśli będziesz musiał ciąć to rób to czymś ostrym - żyletką, ostrym nożem..... i po kawałku - tak długo, aż nie zobaczysz, że na przekroju nie ma czarnych plam. Wtedy wsadź do wody i po wyrośnięciu korzeni do ziemi lub od razu do włókna kokosowego i nakryj torebką foliową.......... Jeśli nie będziesz musiał ciąć to wtykaj od razu do włókna.