Dla zasady dopisuję, może się przyda:
Podlewanie rozpoczynamy wiosną (marzec/kwiecień) ale dopiero wtedy, gdy ustali się pogoda i będzie dużo słonecznych dni. Podlewamy ostrożnie, tylko w gorące słoneczne dni, absolutnie nie trzymamy na podstawce. W tym czasie młode liście przyrastają (zwiększa się masa, rośnie cała roślina).
Czerwiec - liście są już wyrośnięte, przestajemy podlewać! Gdy jest upalnie można odrobinę zwilżyć (gdy widać, że liście się kurczą lub marszczą), im rzadziej tym lepiej. Wznawiamy podlewanie gdy pokażą się pąki kwiatowe (czasem dopiero w grudniu, zależy od gatunku).
Po kwitnieniu nie podlewamy (aż do marca/kwietnia). W tym czasie woda przepompowywana jest ze starych liści do młodych, liście rosną, ale roślina traci na wadze (nie rośnie). W tym czasie nie wolno absolutnie podlewać.